julia
Niedziela bez wilka: Julia, co po prostu chciała
Początek stycznia 2019, zapowiada się kolejny, piąty już rok z bulimią. Zwracam wszystko, łącznie z napojami i warzywami. Jestem po kilku próbach rzucenia tego gówna, ale każda z nich kończyła się porażką. Moje ciało już nie jest tak szczupłe jak na początku - wygląda niezdrowo, jest chude, ale napuchnięte, mimo tego, że WYDAJE MI SIĘ, że przecież niczego nie przyswaja. [...]