tragedia
Nie trzeba tego zajadać.
Ostatnio pisałam o tym jak to przy byle kryzysie lecimy do lodówki. A co dopiero gdy spotka nas coś naprawdę ciężkiego… Jak widać i wtedy można obyć się bez kompulsywnego jedzenia. Hej Aniu :* Pierwszą wiadomość napisałam do Ciebie 11 miesięcy temu. Załamana , bez sił i nadziei , że może jeszcze kiedys zaczne normalnie żyć… Dostalam od Ciebie odpowiedz i ogromna motywację do działania. Po 15 latach walki z anoreksją i bulimią , udało mi sie postawic pierwszy [...]
Droga
O mały włos mielibyśmy wypadek. Nasz skuter wyskoczył z drogi i niebezpiecznie stoczył się na kamieniste pobocze. Na jedną straszną chwilę stanęło moje serce. Na szczęście T. szybko opanował sytuację. Skuter zwolnił i zahamował. W nagłej ciszy udało mi się dobyć głosu. Co się stało? – pytam W sumie to nie wiem. Po prostu gapiłem się w tamtą stronę i tam zjechałem. Sorry. Ruszyliśmy dalej, szukając kolejnej pięknej plaży, a ja odpłynęłam myślami. Więc jedziesz w tę stronę, w którą patrzysz? To chyba zupełnie [...]