wymówki
Listy do W.
Pozwól, że opowiem Ci o moim kolejnym autorskim triku (doprawdy nie wiem skąd moja głowa je bierze) na przechytrzenie samej siebie. Stosuję go kiedy mi się czegoś nie chce, a wiem że powinnam to zrobić, albo odwrotnie; nie powinnam czegoś robić ale bardzo tego chcę. Wtedy piszę listy. Adresuję je do moich wad, demonów, irytujących zachowań, albo nawyków i przyzwyczajeń. [...]
Nie trzeba tego zajadać.
Ostatnio pisałam o tym jak to przy byle kryzysie lecimy do lodówki. A co dopiero gdy spotka nas coś naprawdę ciężkiego… Jak widać i wtedy można obyć się bez kompulsywnego jedzenia. Hej Aniu :* Pierwszą wiadomość napisałam do Ciebie 11 miesięcy temu. Załamana , bez sił i nadziei , że może jeszcze kiedys zaczne normalnie żyć… Dostalam od Ciebie odpowiedz i ogromna motywację do działania. Po 15 latach walki z anoreksją i bulimią , udało mi sie postawic pierwszy [...]
Przepis na twój problem
Dzisiaj w wilczej kuchni będziemy przyrządzić naszą specjalność: Objadanie się kompulsywne w wersji klasycznej Składniki podstawowe: - sporo podłego humoru - 1 kawał niewyspania - zaciśnięta garść złości - jedna jedyna na świecie sztuka osamotnienia - dużo dojrzałego głodu. Najlepszy będzie taki burczący, po całym dniu kompensowania sobie ostatniego ataku. - pusty domu - pełen jedzenia Zanim przejdziemy do procesu [...]