zacząć od nowa
Jak zacząć od nowa. Podejście tysiąc pięćset sto dziewięćset.
No i znowu był atak obżarstwa. Po raz kolejny trzeba zacząć od nowa. Co robić, żeby nie było jak zawsze: trzymasz się w ryzach do 16stej, a potem… wiadomo. Jako, że dzieje się tak co kilka dni (codziennie), masz poczucie, że nic się – cholera – nie zmieni, a obietnice, które sobie sama składasz, są g. warte. Prawda? No dobra, to jest faktycznie bardzo trudny moment. Nie będę ci tutaj wciskać, że wystarczy tylko nastawić się pozytywnie i wszystko będzie dobrze. Oczywiście optymizm jest [...]