Wilczo Glodna
Niedziela bez wilka: Ania, której nie straszny jest ekstremalny głód
Dziś myślę, że wszystko jest możliwe. Choć brzmi to banalnie, to moja historia jest dowodem na to, że naprawdę da się wyjść z bardzo złego stanu (32 kg przy wzroście 170 cm). Opiszę ją, po to, żeby pokazać, że nie warto się poddawać, zaakceptować proces i nie walczyć z czasem... Będę zachęcać do obserwowania, poznawania siebie i eksperymentowania. Po kilku [...]
Noworoczna zabawa
Przełom grudnia i stycznia, to czas, kiedy wszyscy naturalnie robią podsumowania mijającego roku i snują plany nad ten nadchodzący. Zróbmy dzisiaj to samo. Mam wrażenie, że 2020 był niezwykle wyjątkowy dla nas wszystkich i sporo się możemy z niego nauczyć. Dużo rzeczy się przewartościowało i wywróciło do góry nogami, a my wchodzimy w ten nowy okres odmienione. Chciałabym Cię więc [...]
Niedziela bez wilka: Najszczęśliwsza Iza
Najdroższa Aniu, Chce Ci podziękować z całego serca, choć żadne słowa nie wyrażą mojej wdzięczności... Możesz już odhaczyć kolejną duszę, którą uratowałaś. Nie chce nawet myśleć, co mogłoby się ze mną stać za kilka lat, gdybym nie rozpoczęła z Tobą tej wielkiej dla mnie zmiany. 14 lat temu podjęłam, z góry przegraną walkę: JA VS. NATURA Boksowałam się z nią [...]
Zoom in – zoom out
Wyobraź sobie, że próbujesz z bardzo bliska obejrzeć impresjonistyczny obraz. Przytykasz nos do płótna, wytężasz wzroki i co? Plamki, ciapki, pociągnięcia pędzla i nie wiadomo o co chodzi. Sens obrazu i jego całe piękno pozostaną przed Tobą ukryte. Dlaczego? Bo stoisz po prostu za blisko. No właśnie, „za blisko” - to słowo grające kluczową rolę w zaburzeniach odżywiania. Jesteśmy tak [...]
Kto cierpi na zaburzenia odżywiania – statystyki bloga Wilczo Głodna
Problemy z jedzeniem to „choroby nastolatek”? Chyba już nikt nie wierzy w te bzdury. A jak jest w rzeczywistości? Czy to, że mam 30 lat i dalej męczę się z bulimią jest normalne? Czy moja anoreksja w wieku lat 40stu to jakiś wybryk natury? Dzisiaj postanowiłam opublikować statystyki mojego bloga, które przybliżą nas do prawdy. Jak wygląda w rzeczywistości rozkład [...]
Niedziela bez wilka: Nierealny sen Nikoli
Cześć, Piszę tą wiadomość, ponieważ chciałabym Ci z całego serca podziękować za to co robisz. Twoje rady naprawdę działają. Przeszłam dzięki tobie ogromną przemianę. Nie tylko wyszłam z zaburzeń odżywiania, ale zmieniłam całe swoje życie, począwszy od zdrowego podejścia do siebie jak i jedzenia, co było moim największym zmartwieniem. Kiedyś jedzenie 2600 kcal, wyrzeczenie się restrykcji i cieszenie się jedzeniem, [...]
Niedziela bez wilka: List Alicji do Alicji
Dzień dobry, Chciałabym podzielić się z Panią swoimi przemyśleniami na temat lubienia i nielubienia siebie. Wiem, że dostaje Pani mnóstwo maili, a ja już wystarczająco zawracałam Pani głowę, lecz może będzie to przydatne. Ja w każdym razie dużo przez ten czas się nauczyłam, a ponieważ wiem, że wiele kobiet ma podobny do mnie problem, chciałabym podzielić się swoim sposobem na [...]
Niedziela bez wilka: all in Martyny
Zawsze chciałam napisać do Ciebie tego typu list, ale zawsze miałam przeświadczenie, że nie jestem w pełni "zdrowa". Cały czas coś było nie tak, coś mnie zatrzymywało. Teraz (W KOŃCU) czuję się pewnie. Rozumiem także osoby, które obawiają się, że nigdy nie przyjdzie ten piękny moment pełnej wolności, mimo że najgorsze już za nimi. Ja też tam byłam, tak samo [...]
Jaka książka na co?
Nie raz byłam już pytana, jaką moją książkę warto nabyć na jaki problem. Postanowiłam więc zrobić mały przewodnik, po wszelkich moich dziełach, aby ułatwić Ci wybór. Teraz jest Black Friday i idealna okazja, by o tym wspomnieć. Oczywiście nie zapomnę dać Ci fajnej zniżki. Jest to -10% na cały mój sklep, włączając w to mentoring i kurs (czego nigdy wcześniej [...]
Niedziela bez Wilka: Wiktoria, która odkryła przepis na zmiany
Cześć Aniu, Nie wiem czemu patrząc po moim ostatnim mailu natchnie mnie zawsze w okolicy Wszystkich Świętych. Mijają 3 lata od mojego mail’a do Ciebie. Wiele się zmieniło. Przeszłam od tego czasu przez moje prywatne piekło. Zaburzenia odżywiania wywołały u mnie zaburzenia hormonalne prowadzące do trądziku dorosłych, a ocena siebie i własnego ciała nakłaniała mnie do złych decyzji życiowych. Byłam [...]