Psychologiczna rozkminka
Rok pod wezwaniem
Zaproponuję wam nową zabawę na nadchodzący rok. Wiadomo jak to jest: połowa ludzkości robi publiczne postanowienia, a druga połowa twierdzi, że to głupota i nie ma co czekać ze zmianami na jakąś tam datę. Ale w głębi duszy wszyscy mamy nadzieję, że ten rok będzie lepszy niż poprzedni. Jednak same wiecie, postanowienia noworoczne to śliski biznes: wręcz przysłowiowo to nigdy nie „wychodzi”. Szkoda po raz kolejny rozbudzać nadzieję. I tutaj na pomoc przychodzi Wilcza z nowym pomysłem. Rok pod wezwaniem. Zamiast robić [...]
Deszcz
Po opublikowaniu ostatniego posta, dostałam bardzo dużo prywatnych wiadomości z podziękowaniami. Piszecie mi, że moje słowa otworzyły wam oczy na to co w życiu ważne. I że nie jest to na pewno ani waga pokazująca +1 kg ani inne małe sprawy, którymi nawykowo się zamartwiamy. Pytacie mnie, jak ja to robię, że mam takie fajne podejście. Przecież przeczytać w artykule, [...]
Nienawidzę siebie
Nienawidzę siebie i chcę umrzeć Pełno takich wpisów w moim starym pamiętniku; powtarzają się one przez dni, miesiące, lata… Widzę je także cały czas na naszym Wilczym Stadzie i w prywatnych wiadomościach, które od was dostaję. Tego są tysiące. Wynika z nich jedno: Jesteśmy nieszczęsnymi posiadaczkami najgorszego życia, w najbrzydszym ciele ever. Opasła, słaba, głupia – osoba niegodna, by żyć. A ja się pytam: To Ty naprawdę chcesz umrzeć? O tym właśnie marzysz; aby nie być? Chcesz, by Twoje ciało [...]
Niskokaloryczne życie
Niskokaloryczne było przez długie lata moją religią. Od dziecka słyszałam, że wolno tylko tak – im mniej kalorii tym lepiej, czyściej, piękniej. Gdy będziesz ją wyznawać, zmienisz się w lekkiego aniołka i takie też będzie twoje życie – leciuteńkie i wolne od trosk. Grubym ludziom się nie powodzi – mówiła ciotka i przynosiła wyciętą z gazety kolejna dietę cud. Zostałam wychowana w tej wierze, wyssałam ją z mlekiem matki – niechęć do krągłych bioder i kobiecych boczków. Modliłam się więc gorliwie, nad tabelkami kalorycznymi [...]
Wahadło i laska
Czy zdarzyło ci się kiedyś obserwować wahadło? Chodzi mi o zwykłą kulkę na sznurku. Szturchniesz ją lekko palcem – zaczyna swój ruch. Najpierw odchyli się na tyle, na ile zadziałała nań siła twojego szturchnięcia, a potem poleci w drugą stronę, na taką samą odległość. Popchniesz ją jeszcze raz – i znowu – kula rozpędza się, zawisa na moment w powietrzu i leci w drugą stronę. Im więcej razy ją popchniesz, tym więcej razy powtórzy swój taniec – zawsze oddając siłę, [...]
Przepis na twój problem
Dzisiaj w wilczej kuchni będziemy przyrządzić naszą specjalność: Objadanie się kompulsywne w wersji klasycznej Składniki podstawowe: - sporo podłego humoru - 1 kawał niewyspania - zaciśnięta garść złości - jedna jedyna na świecie sztuka osamotnienia - dużo dojrzałego głodu. Najlepszy będzie taki burczący, po całym dniu kompensowania sobie ostatniego ataku. - pusty domu - pełen jedzenia Zanim przejdziemy do procesu [...]
Niemożliwe!
Opowiem wam ciekawą historię: Przez wiele wiele lat w świecie lekkoatletyki panowało przekonanie, że pokonanie dystansu jednej mili poniżej czterech minut, jest absolutnie niemożliwe. To jest granica ludzkich możliwości – orzekło grono ekspertów - żaden człowiek tego nie dokona! Aż do momentu, gdy na scenie pojawił się Roger Bannister – zuchwały chłopak, mający w nosie ich uczone opinie - i [...]
Najlepsza przyjaciółka
Dziś macie się spotkać po raz pierwszy. Niby już ją widziałaś, ale była dla Ciebie tylko martwym obiektem; bezsensowną masą ciała, nie dającą się wbić w rozmiar XS. Nie poświęcałaś jej więc zbyt dużo uwagi. Teraz ma się to zmienić. Jesteś trochę zdenerwowana, bo nie wiesz czego masz się spodziewać. Przecież kompletnie jej nie znasz. Co masz jej powiedzieć? Jak [...]
Okulary
Przymierzyłaś kiedyś zbyt mocne okulary? Pamiętasz jak wszystko się rozmazało i zniekształciło, a Ciebie rozbolała głowa? Bardzo nieprzyjemne uczucie. Jak myślisz, czyja to wina, że tak się dzieje? Twoja czy okularów? Czy w ogóle można mówić tu o winie? Bulimia i kompulsywne objadaniem się to takie właśnie toporne bryle – nałóg, który zniekształca widzenie siebie, jedzenia i całego świata. Zrozumiałam to z [...]
Magiczna pigułka
Uwaga, uwaga! Znalazłam magiczną pigułkę, która działa na uzależnienie od jedzenia! Bierzesz i już. Marzyłaś o niej od dawna, prawda? Łykasz pastylkę i wszystko się prostuje. A więc słuchaj, znalazłam taką! Jest niezawodna, bo przecież magiczna. Ja wzięłam i jak ręką odjął! Zanim się poczęstujesz, przeczytaj dokładnie ulotkę dołączoną do opakowania: Nazwa leku: Navykus Cierplivus Opis leku: Jest to wyciąg [...]