Poznajmy się w realu!
Wilczyce, szybka akcja!
Wczoraj odbyło się moje pierwsze spotkanie autorskie.
Podeszłyście do mnie tłumnie, każda ze swoją historią, ze swoim bólem, ale też z ogromną nadzieją.
Ściskałam was, rozmawiałyśmy, lecz nie opuszczało mnie poczucie, że to wciąż mało.
Dlatego chciałabym spotkać się z wami jeszcze raz.
Postanowiłam, że zrobię małe „meet and greet” w kawiarni Green Caffe Nero przy Placu Konstytucji w Warszawie.
Niedziela od godź 10.30 do …
Wpadajcie, dosiadajcie się do mnie. Jeżeli już rozmawiam z inną Wilczycą, też się dosiadajcie! W końcu wszystkie mamy ten sam problem, a rozwiązanie jest jedno. Wymienimy się doświadczeniami, poznamy, zaprzyjaźnimy. Co wy na to?
Zapraszam!
Aniutek,
A czy takie akcje będziesz częściej organizować?
Mam do Ciebie ponad 400km i musiałabym taką wyprawę ku Tobie zaplanować ciut wcześniej:)
A tak przy okazji- Twoje poświęcenie i oddanie się sprawie
jest po prostu piękne.
Jesteś wspaniała! I gdyby nie to, że daleko mieszkam od Warszawy, to byłabym tam pierwsza! Ściskam gorąco (przynajmniej wirtualnie mogę to zrobić) :-* Dziękuję Kochana Aniu, naprawdę dziękuję :-)
Ps. W tej chwili żałuję, że nie mieszkam w stolicy…
To jak zaplanujesz coś takiego w Krakowie albo w Katowicach – będę pierwsza! :)
Jak będę, dam znać koniecznie! :*
Ja również na Katowice lub nawet i Kraków się piszę ;-)
Aniu Kochana do kiedy jesteś w Warszawie? Ja akurat tam będę w środę 22go i trochę czwartku. Jeśli byś była byłabym ogromnie zaszczycona jakbyś znalazła dla mnie choć chwilę…
Kochana, niestety tylko do poniedziałku rano :(
Nie mogłam być na spotkaniu w Arkadii, ale teraz pojawię się punktualnie ! ;)
Przepraszam Aniu The Wolf- byłybyśmy piersze dwie :) :) :)
Oczywiście, że tak! Będę jak najbardziej zachwycona Twoim towarzystwem – tak silną i pozytywną Wilczycą ;-) Może będę mogła się od Ciebie wiele nauczyć :-)
Nie dałam rady dojechać do Arkadii, będę w niedziele :* super! Do zobaczenia
Och….też mam bardzo daleko do W-wy,jednak wierzę,ze nadejdzie czas by namacalnie poczuć Twoja energię Aniu,cudna we wszystkim co robisz,buziaki :)
Tego dnia mam zajęcia na uczelni do 14… mam nadzieję, że o 15 jeszcze tam będziecie!
hej,
czy będziesz w Łodzi?
B.
Bardzo bym chciała, ale jeszcze nie teraz :*