bieganie
Niedziela bez wilka: biegaczka wyczynowa Wiktoria
Moja historia jest długa i skomplikowana, ale postaram się opowiedzieć ją krótko. Psychicznie balansowałam od euforii po sięgnięcie dna. Przeplata się w niej miłość do sportu, głodówki, napady objadania się, na końcu bulimia. Początki były piękne. Zakochałam się; w bieganiu. Niedługo potem zapisałam się na pierwszy maraton, który poszedł zaskakująco dobrze. Tam niestety zostało mi wmówione, że dzięki zrzuceniu wagi [...]