Dominika
Nie ma Dominiki
Nadawca: Aga W. Temat: Bez tematu Data: 08.09.2017 Witam Aniu, Wstrząsnęło mną bardzo, że tak pięknie napisałaś że moja córeczka była śliczną licealistką. Była śliczna i kochana, choć czasem nie dogadywałyśmy się… Myślę, że Dosieńka nie chciała dorosnąć, chciała pozostać dzieckiem. Tak mi mówiła: mamusia, mamusia… Tak mi tego brakuje… Nie sądziłam, że ma anoreksję bulimiczną. Myślałam, że to bulimia. Miała jechać do Krakowa, do szpitala ale nie chcieli jej wziąć. Mówili, że to może być dla niej niekorzystne. Miała leki, nie chciała ich [...]
Złamane serce
Niedawno naszą społecznością Wilczego Stada, wstrząsnęła śmierć Dominiki. Szok i łzy. Pamiętacie? Padały deklaracje, że ja już nigdy więcej, że teraz to już na pewno koniec itd. Potem wszystko wróciło do normy: diety, napady, rzyganie, ćwiczenia- słowem, stary dobry Wilk. Dla niewtajemniczonych: Dominika była śliczną i drobną licealistką z anoreksją bulimiczną. Pod koniec maja jej rodzice zaniepokojeni tym, że tak długo się nie budzi, weszli do jej pokoju i znaleźli ją martwą w łóżku. Nie żyła już od kilku [...]