to nie jest dieta
Przytyłam. Co dalej?
Chodzi tylko o głupie 3 kilo, ale tak – tak właśnie tak się stało. Przyznaje bez bicia. I nawet nie będę udawać, że nie wiem dlaczego. Po prostu ostatnimi czasy wyrobiłam sobie kilka niefajnych nawyków, które jak chwasty, bardzo szybko zapuściły korzenie w mojej codzienności. Moje trzy grzeszki: 1. Mniej ruchu Pracuję teraz intensywnie nad moją najnowszą książką (premiera w kwietniu) i siedzę przyklejona do komputera od rana do nocy. Wcale nie jest lepiej w weekendy, które poświęcam nagrywaniu i edytowaniu filmików na mój Wielki Kurs [...]
Dlaczego nikt mi nie powiedział?
Dzisiaj obudziłam się po prostu szczęśliwa. Otworzyłam oczy i jak zwykle zaczęłam dziękować za wszystko co mnie w życiu spotyka, co mam, czego doświadczam. To taki mój codzienny rytuał. Leżąc tak jeszcze i dochodząc do siebie po jakimś minionym śnie, przypomniałam sobie: Przecież ja przez całe swoje dorosłe życie nienawidziłam poranków. Otwierałam oczy, przez sekundę trwałam w słodkiej nieświadomości, a potem spadała na mnie myśl: Boże… znowu trzeba jeść. I fizycznie wręcz czułam jak ogromna łapa ściska moje serce, jak [...]
O to chodziło!
Ostatnio postanowiłam zobaczyć, czy są w internecie jakieś recenzje mojej książki „To nie jest dieta”. O naiwności! Są setki recenzji! Przyznam szczerze, że w ogóle się nad tym nie zastanawiałam, miałam więc miłą niespodziankę. Zazwyczaj książka oceniana jest bardzo dobrze, co czyni mnie niezmiernie szczęśliwą! W morzu recenzji trafiłam na jedna, która szczególnie podbiła moje serce. Właśnie na takie efekty czytelniczek liczyłam! Tak tak tak! Bardzo dziękuję przesympatycznej autorce Matce Puchatka i zapraszam do lektury. […]