Najnowsze artykuły
Niedziela bez Wilka: Julia, co zrozumiała że ekstremalny głód jest dobry
Witaj! Jestem Julia i niedługo (za miesiąc hurra) skończę 18 lat. Zawsze byłam drobną osóbką (158 cm wzrostu), aż do pewnego czasu... Od dziecka byłam bardzo, [...]
Przypowieść o pierścieniu
Dziś przytoczę starą, suficką historię, którą opowiadam bardzo często moim podopiecznym w ich gorszych momentach, kiedy to wydaje się, że tylko jedzenie może tutaj pomóc. Opowiadam [...]
Niedziela bez Wilka: krótkie świadectwo Jakuba
Cześć Kochana! Na wstępie mojej wiadomości pragnę Ci podziękować. Podziękować za to, że dzięki Tobie mogę żyć. Zaburzenia odżywiania to problem, który dotyka nie tylko kobiety, [...]
Niedziela bez wilka: Magda BEZ bulimii sportowej
Hej Aniu:) Napisałam do Ciebie ostatnio, żeby podziękować za prowadzenie tego bloga, który uchronił mnie prawdopodobnie przed latami zmarnowanymi na zaburzenia odżywiania. Na szczęście ogarnęłam, że [...]
Czy jestem gotowa do wyjścia z zaburzeń odżywiania? Czy dam radę?
To dwa najczęściej zadawane mi pytania wśród nowych kandydatów na mój mentoring. Domyślam się, że zadajecie je sobie także wahając się czy kupić mój kurs, książkę, [...]
Niedziela bez wilka: punkt zwrotny Sandry
Cześć, Z bulimia zmagałam się (chcę, żeby to był czas przeszły) od dobrych 13 lat. Zaczęło się typowo → 17 lat, pierwsza wielka (nieodpowiednia) miłość. Pierwsze [...]
O drzewach
Spójrz przez okno. Tam, gdzie rosną te dwa drzewa. Popatrz jakie piękne! Jest wiosna i sypie im się młody liść. Jedno jest małe i przysadziste, schylone [...]
Niedziela bez wilka: Karolina, co miała utyć 3 kg, a schudła 5 kg
Niecały tydzień temu zakończyłam mentoring z Anią i cały czas nie mogę uwierzyć w to co się wydarzyło. Przez kilka miesięcy zastanawiałam się czy na pewno [...]
Przecenianie roli nastroju
Ania, ja straciłam do tego entuzjazm – powiedziała mi niedawno moja podopieczna w połowie naszego mentoringu. – Jakoś od kilku dni nie sprawia mi radochy przyrządzanie [...]
Lipodemia
Dzisiaj list mojej dawnej podopiecznej, która wpadła w zaburzenia odżywiania z nietypowego powodu… * Był rok 2001. Lekcja WF w jednej z podkarpackich podstawówek. Ośmioletnia dziewczynka [...]