przekonania
Labirynt myśli
Przychodzi baba z papierową torbą na głowie do lekarza. Tak się składa, że to Ty jesteś tym lekarzem i patrzysz z zainteresowaniem na swojego niezwykłego gościa. W czym mogę Pani pomóc? - pytasz delikatnie, obserwując jak biedaczka kołysze się niepewnie w stronę Twojego biurka, macając przed sobą drogę. W końcu udaje jej się znaleźć krzesło, na które ciężko opada. - [...]
Niedziela bez wilka: Zaczarowana Paulina
Dzisiaj świadectwo Pauliny, której po latach przyszedł do głowy pomysł, by zakwestionować wszystko w co wierzy. ANIU, Pisałam do Ciebie już dwa razy. Zawsze z tym samym problemem. Niby wilk już uciekł, minęło już chyba z 1,5 roku, może więcej, a ja dalej mam problem z waga... Dalej waga nie spada, choć staram się jeść zdrowo (nie dietetycznie). Stąd frustracja, [...]
Sztywna mentalność
Istnieje taka genetyczna choroba, fibrodysplazja, podczas której mięśnie zmieniają się w szkielet. Dosłownie. Dotknięty nią, z dnia na dzień sztywnieje. Śmierć następuje przez uduszenie, ponieważ skostniałe mięśnie międzyżebrowe nie są wstanie rozciągnąć się na wdech. Okropne, prawda? Dlaczego o tym piszę? Bo mam wrażenie, że ta choroba dotyka też nas. Tylko, że nam pada ona na głowę. Kostnieje nam mentalność. Im dłużej mamy jakiś problem, z jedzeniem, z pracą, z pieniędzmi, tym bardziej utwierdzamy się w powyższym: Tak jest i tak będzie. [...]