nałóg
Ignorowanie, a zbywanie
Bardzo często piszę w swoich postach, że kluczem do sukcesu w wyjściu z zaburzeń odżywiania jest ignorowanie nawykowo pojawiających się myśli, które pchają nas do wykonania naszej nawykowej czynności. Na przykład, jeżeli masz (już „zaawansowaną”) bulimię; wielokrotnie w ciągu dnia odczuwasz przymus zjedzenia dużej ilości pokarmu. Ten przymus objawia się uporczywym myśleniem o tym. Jest to tak nieznośne, że aby [...]
Być w tu i teraz
Ostatnio ktoś zostawił mi komentarz pod postem, że może napisałabym coś o medytacji. Zastanowiłam się nad tym przez chwilę, ale stwierdziłam, że raczej nie mam tu za wiele do powiedzenia. Kiedyś medytowałam regularnie, ale odkąd w zeszłym roku przeczytałam pewną książkę (polecałam ją na blogu tyle razy, że aż mi głupio się powtarzać), przestałam widzieć w tej praktyce tak wielki [...]
3 filary zmiany i Zeszyt Ćwiczeń
Dzisiaj opowiem o sile pytań, jakimi człowiek może sobie pomóc, wychodząc z zaburzeń odżywiania oraz przedstawię Ci moją najnowszą książkę „Wilczo Głodna. Zeszyt Ćwiczeń”, która jest zbiorem właśnie takich pytań. Ale na początek pierwsza recenzja. Przedstawię ją teraz, bo już nie mogę wytrzymać. No właśnie, co jak tam takiego napisałam, że czytanie wywołuje aż takie reakcje? Myślę, że to [...]
Nałóg to choroba z której się nie wychodzi
Czy to prawda? Czy alkoholikiem, narkomanem lub bulimikiem zostaje się raz na zawsze i do końca życia? Jak to jest w rzeczywistości? Kiedy ja, wiele lat temu szukałam dla siebie pomocy w Internecie, ciągle napotykałam właśnie takie pocieszające stwierdzenia; z zaburzeń odżywiania się nie wychodzi. Można je ewentualnie zaleczyć - z pomocą sztabu lekarzy, dietetyków i wieloletniej terapii (najlepiej w [...]
Taka ładna, a wilk
Czasami na naszym forum, Wilczym Stadzie na Facebooku, pojawiają się wpisy, brzmiące mniej więcej tak: „Dziewczyny, zaglądam na wasze profile i wszystkie jesteście takie ładne. Po co się tak niszczycie?” Albo pod dramatycznym postem wołającym o pomoc i zrozumienie w walce o samoakceptację: „No ale przecież jesteś szczupła.” Doskonale rozumiem co mają na celu takie komentarze – podniesienie nas na [...]
Ogon wilka
Powiedzmy, że problem bulimii i objadania się już prawie Cię nie dotyczy. Skorzystałaś z moich rad, przestałaś się głodzić, skończyłaś z dietami i zamiast tego zaczęłaś jeść tyle ile potrzebujesz i to czego potrzebujesz. Przypomnijmy: Jedzenie tyle ile potrzebujesz to jedzenie według zapotrzebowania kalorycznego na swoją idealną wagę (o czym pisałam tu: Seria o normalnym jedzeniu ) Jedzenie tego czego [...]
Czy z bulimii można wyjść na zawsze?
A co Ty o tym sądzisz? Można, nie można? Zaburzenia odżywiania ma się na zawsze? Czy na prawdę jesteśmy bezsilne wobec jedzenia? https://www.youtube.com/watch?v=gDPW6lFZNJk Moje stare przekonania: https://www.youtube.com/watch?v=JdX6kmkd27I
List Zuzy
Chciałabym się podzielić z wami listem Zuzy, który wzruszył mnie i wlał nową nadzieję w moje serce. Wierzę, że wiele się zmieni w leczeniu bulimii i kompulsji, jeżeli wystarczająco dużo młodych psychologów zainteresuje się głębiej tym problemem. Cześć Aniu Twojego bloga znalazłam już dawno, ale przyznam że wtedy przeczytałam tylko kilka artykułów, głównie ze względu na fakt, że sama cierpię na zaburzenia odżywiania (jestem na etapie „niepijącego alkoholika”) i chyba nie chciałam wracać do tego tematu. Aż do dziś. Moja historia nie jest [...]
Okulary
Przymierzyłaś kiedyś zbyt mocne okulary? Pamiętasz jak wszystko się rozmazało i zniekształciło, a Ciebie rozbolała głowa? Bardzo nieprzyjemne uczucie. Jak myślisz, czyja to wina, że tak się dzieje? Twoja czy okularów? Czy w ogóle można mówić tu o winie? Bulimia i kompulsywne objadaniem się to takie właśnie toporne bryle – nałóg, który zniekształca widzenie siebie, jedzenia i całego świata. Zrozumiałam to z [...]