Wilczo Glodna
Listy z piekła
Nasze skrzynki mailowe to wirtualne miejsca, w których codziennie lądują wiadomości od znajomych i nieznajomych. Jeden chce poradzić się w sprawie…, drugi wysyła plik Excela, inny pyta „Co u Ciebie?”, a jeszcze inny próbuje Ci coś sprzedać. Zaglądasz na swojego maila z ciekawości, z nudów lub z obowiązku, bo pracować jednak trzeba. Nad tą sceną roztacza się niebo wszechwładnego Googla, [...]
Ogon wilka
Powiedzmy, że problem bulimii i objadania się już prawie Cię nie dotyczy. Skorzystałaś z moich rad, przestałaś się głodzić, skończyłaś z dietami i zamiast tego zaczęłaś jeść tyle ile potrzebujesz i to czego potrzebujesz. Przypomnijmy: Jedzenie tyle ile potrzebujesz to jedzenie według zapotrzebowania kalorycznego na swoją idealną wagę (o czym pisałam tu: Seria o normalnym jedzeniu ) Jedzenie tego czego [...]
Spokojne święta
Pisałam i mówiłam o tym sto razy, ale właśnie zalewa mnie kolejna fala zdesperowanych listów pod tytułem: „Jak przeżyć święta”. Napiszę więc o tym jeszcze raz. 1. Nie głodzić się. Zasada naczelna Wilczo Głodnej. Proszę sobie to napisać na lustrze, ewentualnie na czole: Nie ma czegoś takiego jak zaoszczędzona kaloria. Jest tylko kaloria pożyczona. Organizm upomi się o jej zwrot [...]
Przeciętność
Ostatnio poruszyła mnie wypowiedz mojej podopiecznej. Swoją drogą ślicznej kobiety, która w ogóle – jeszcze – tego nie widzi (aczkolwiek coś tam już zaczyna się zmieniać). W jednej z naszych konwersacji próbowałam ją przekonać, że nie jest żadnym potworem, tylko normalną, ładną dziewczyną (tu uwierzcie mi na słowo) i dostałam taką odpowiedź: Aniu czy pisząc " masz normalne ciało" masz [...]
Zawody w diecie
Ostatnio na Wilczym Stadzie pojawił się ciekawy wpis, pod którym rozpętała się jeszcze ciekawsza dyskusja. Dziewczyny rozmawiałyśmy tak swobodnie o posiłkach z laskami z pracy i wyszło na to, że jem jak smok. One tylko po bułce rano i obiad z pracy i tyle. Jestem w szoku :/obie są grubsze ode mnie. Widzę tu kilka ważnych wątków, które warto poruszyć, [...]
Sytość i najedzenie
Czy sytość i najedzenie to samo? Absolutnie nie. Jaka jest więc różnica między tymi dwoma stanami i dlaczego jest to niezmiernie ważne? Zaraz wyjaśnię, bo bardzo często obserwuję jak mylicie ze sobą te dwa pojęcia. Zdarza się, że moja dopoieczna potrafi się ze mną kłócić, że przecież ona najadła się tą sałatką i dlaczego się czepiam, że za mało. A [...]
Świadectwa
Dzisiaj chcę Ci przedstawić trzy poruszające świadectwa Wilczyc, które pokonały zaburzenia odżywiania wykorzystując wiedzę znalezioną na tym blogu. Nie były one ani u mnie na kursie, ani na mentoringu, ani nawet za bardzo ze mną nie korespondowały. Po prostu czytały i działały. Proszę, zainspiruj się tymi historiami i zobacz, że Ty także możesz wyjść z kołowrotka rujnującego Ci życie. Nie, [...]
Jedzenie w chorobie
Kochana, jesteś dla mnie niewyczerpanym źródłem inspiracji, dlatego postanowiłam stworzyć kolejny post na Twoje zamówienie. Dzisiaj o tym jak jeść podczas choroby. Witam Aneczko, Mam prośbę, a może pomysł na post. Nie doszukałam się nigdzie, żebyś kiedyś opisała jak się zachowujesz, co bierzesz jak dopada Ciebie choroba; jakieś przeziębienie, ból brzucha, migrena? Było o miesiączce, a przecież czasami nawet tak [...]
Zasługiwać
Niedawno wrzuciłam na Instagram moje zdjęcie ze słonecznej plaży z takim tekstem: „Znowu wyleguję się na plaży, a w głowie pojawia się stara myśl „ojej, czy mi nie za dobrze? Przecież od dzieciństwa słyszałam, że życie jest ciężkie i „zobaczysz, jeszcze będziesz miała swoje problemy”. A co jak ich nie mam? Ciągle walczę z wkodowanym mi poczuciem winy, że… jestem [...]
Bulimia i związek
Witaj Aniu! Od dłuższego czasu jestem czytelniczką Twojego bloga. Zastanawiam się jaki jest Twój punkt widzenia jeżeli chodzi o bulimię i związek. Czy warto powiedzieć o tym partnerowi, a jeżeli tak to jak wyczuć ten odpowiedni moment i jak się do tego zabrać? Sama stoję przed takim dylematem. To trudne ponieważ taka informacja może znacząco wpłynąć na dotychczasową relację, z [...]