świadectwa

Niedziela bez wilka: niezajęte miejsce na cmentarzu Amelii

11 sierpnia, 2019|Świadectwa|

Komentarz pod moim wpisem „Efekt „A co mi tam”. Przeczytaj o 23-letniej historii uzależnienia, zakończonej zrozumieniem kilku podstawowych prawd. Masz rację, Wilczo Głodna w 100% Przerabiałam to w moim życiu milion razy i dopóki nie dotarłam sama do tego, o czym teraz piszesz, cała walka o siebie, była z góry przegrana. Zajęło mi to pół życia, zanim zrozumiałam, że jedna [...]

Niedziela bez Wilka: tabsy Magdy

23 czerwca, 2019|Świadectwa|

To moja korespondencja z Magdą, czytelniczką bloga. Tekst jest długi, ale warto przeczytać. Cześć Ania, Długo zwlekałam z napisaniem do Ciebie, jednak sytuacja, w której obecnie się znajduje zmobilizowała mnie do tego by zadać Tobie kilka pytań. Trochę o mnie. Kobieta, lat 38, bulimiczka od ok. 20 lat. Rozpoczęło się od herbatek z dodatkiem senesu i kruszyny, krótki epizod z [...]

Niedziela bez wilka: Beata i jej ataki mózgu

9 czerwca, 2019|Świadectwa|

Początek historii z odchudzaniem, jeżeli można tak powiedzieć, był typowy. Brak akceptacji swojego ciała, zero pewności siebie. Taki stan trwał wiele lat. Czułam się tak już od gimnazjum, kiedy z chudej dziewczyny zrobiłam się nastolatką z lekką nadwagą. Jak się okazało przyczyną była niedoczynność tarczycy. Rozpoczęłam leczenie, jednak bardzo długo trwało ustalanie dawki leku odpowiedniej dla mnie. Udało się dopiero [...]

Niedziela bez wilka; zwyczajnie uratowane życie Zuzy

12 maja, 2019|Świadectwa|

Dzisiaj przedstawiam kolejne niedoskonałe świadectwo (tak jak to pisałam w poście „Na milion procent”) od 21-letniej Zuzy. Historia nie jest niczym wyjątkowym. Takich listów czytam kilkadziesiąt dziennie; zawsze ten sam scenariusz – co raz większa obsesja, co raz mniej kalorii, coraz gorsze postrzeganie swojego ciała przy coraz niższej wadze. Zna to każda z nas. I właśnie dlatego chcę Ci pokazać, [...]

Na milion procent

7 maja, 2019|Psychologiczna rozkminka|

Ostatnio pod postem z kolejnym świadectwem – tym razem Basi - pojawiła się sugestia, abym raczej publikowała tam relacje osób, które z ED już wyszły, a nie dopiero wychodzą. Autorka zauważa, że świadectwo kogoś, kto dopiero od trzech tygodni „jest zdrowy” nie jest jeszcze wiarygodne. Wszak takiej osobie wciąż zdarzają się wpadki, potknięcia i w ogóle to jeszcze nie to. [...]

Niedziela bez wilka; Basia, co miała cel i marzenia

5 maja, 2019|Świadectwa|

Ten post pojawił się 16.04.2019 na Wilczym Stadzie na Facebooku. Poprosiłam jego autorkę o zgodę na publikację, bo poruszany w nim temat jest niezwykle ważny. Rzecz będzie o życiowych celach innych niż waga i jedzenie. Cześć Wilczyce, Chciałabym napisać od siebie kilka motywacyjnych słów. Siedzę właśnie w samolocie lecącym na Islandię. Innymi słowy; spełniam swoje kolejne podróżnicze marzenie. Kilka dni [...]

Niedziela bez wilka: Ada co daje sobie więcej czasu.

28 kwietnia, 2019|Świadectwa|

Chcę Ci podziękować za to, że przyczyniłaś się do mojego wyleczenia. Teraz w pełni rozumiem o co Ci chodziło, jak mówiłaś, że z ED można całkowicie wyzdrowieć. Myślę, że to właśnie się ze mną stało. Nie rzygam od września. Mimo, że w momencie jak zaczęłam pracować nad tym miałam nadwagę około 10 kg, to i tak miałam niepohamowany głód przez [...]

Niedziela bez wilka: Karolina, co nie chciała być wydmuszką z Instagrama

21 kwietnia, 2019|Świadectwa|

Wydmuszki są dobre tylko na Wielkanoc. A jako że mamy właśnie ten czas w roku, życzę wam radości z jedzenia i spokoju w sercu. A teraz oddaję głos Karolinie. * Hej Aniu! Bardzo długo zastanawiałam się, czy to już ten moment, kiedy mogę powiedzieć: JESTEM NORMALNA i z pełnym przekonaniem Ci podziękować. Dokładnie rok temu podarowałam sobie prezent w postaci [...]

Niedziela bez wilka: Julia, co po prostu chciała

14 kwietnia, 2019|Świadectwa|

Początek stycznia 2019, zapowiada się kolejny, piąty już rok z bulimią. Zwracam wszystko, łącznie z napojami i warzywami. Jestem po kilku próbach rzucenia tego gówna, ale każda z nich kończyła się porażką. Moje ciało już nie jest tak szczupłe jak na początku - wygląda niezdrowo, jest chude, ale napuchnięte, mimo tego, że WYDAJE MI SIĘ, że przecież niczego nie przyswaja. [...]

Niedziela bez wilka: Agnieszka, co ciągle wyglądała tak samo

17 marca, 2019|Świadectwa|

Droga Aniu, Myślę że już czas podzielić się z Tobą moją historią, taką samą jak setki innych, które czytasz na swoim mailu - historią której byłaś nieodłączną częścią. Zaczęłam się odchudzać, bo od zawsze miałam naturalna niedowagę, która w miarę dorastania ustabilizowała się do wagi NORMALNEJ. Dla mnie jednak to nie było normalne i coraz częściej słyszane uwagi „ojej przecież [...]

ania gruszczynska wilczoglodna mentoring banner

Zobacz program, który pomoże Ci odzyskać kontrolę nad jedzeniem

Ze swoimi zaburzeniami byłaś już nawet u wróżki?
 Zobacz program, który w końcu Ci pomoże! 
Odzyskaj 100% kontroli nad jedzeniem, swoim ciałem, zdrowiem, czasem i życiem.