Wilczo Glodna
Nie jesteś swoim wyglądem
Pod ostatnim moim postem rozpętała się dyskusja, do której chciałabym się teraz odnieść i podzielić nowym wnioskiem, który z niej wyciągnęłam. Pisałam o młodej mamie, która wpadła w zaburzenia odżywiania, po tym jak teściowa ze szwagierką co rusz komentowały, że za dużo je. Dziewczyna przejęła się tym, obcięła kalorie i… wiadomo co było dalej. Celem tamtego artykułu nie było jednak [...]
Jak znaleźć motywację?
To także częste pytanie do Wilczo Głodnej; jak znaleźć motywację do zmian, do porzucenia nałogu odchudzania się, jedzenia, wymiotowania, ćwiczenia, chudnięcia, tycia itd…? Jak dla mnie sprawa rozumie się sama przez się, ale jeżeli nie, to mam kilka rad dla Ciebie, gdzie tej motywacji szukać: W szafie – otwórz ją i zobacz te wszystkie ciuchy we wszystkich rozmiarach świata. Niektóre [...]
Kim będę bez wilka?
Kim będę bez bulimii? Co będę robić w swoim życiu? Przecież nic nie umiem, nic nie potrafię. A tak to przynajmniej byłam w czymś dobra, w odchudzaniu…. Dostałam niedawno list od Zuzy, która właśnie z takimi dylematami się mierzy. Zaburzenia odżywiania zabrały jej naprawdę już wszystko – zdrowie (wycięto jej część przewodu pokarmowego), urodę (jej chudość przeraża nawet ją samą), [...]
Weź się w garść!
Wczoraj rozmawiałam po raz ostatni z moją podopieczną, która właśnie skończyła u mnie mentoring. Z perfekcjonistki uwikłanej w toksyczne relacje rodzinne i oczywiście bulimię, zmieniła się po miesiącu intensywnej pracy, w świadomą siebie osobę, która wie jak i ile jeść oraz właśnie stawia pierwszy krok do wyzwolenia się spod wpływu kontrolujących rodziców. Oczywiście jak sama mówi – jeszcze dużo pracy [...]
Leki psychotropowe na bulimię
Jak do tej pory unikałam tego tematu z powodu jego kontrowersyjności. Już nie raz zarzucono mi, że się wymądrzam i zniechęcam ludzi do wizyty u lekarza. Dlatego do takich artykułów muszę się zebrać w sobie i przygotować na ewentualne cięgi. No to się zebrałam i piszę. Zanim jednak zacznę, muszę uprzedzić o jednym: to jest post zawierający moje wnioski, jakie [...]
Miesiąc bez wilka Karo
Witaj Kochana Aniu ! Piszę do Ciebie po przeszło czterech tygodniach, odkąd żyję normalnie. Drugiego sierpnia, wyjeżdżając na wakacje postanowiłam, że podejmuję wyzwanie „Sierpień bez wilka”. I owszem, Kochana… to był i nadal jest czas „bez wilka”. Rozpoczynając tą dobrą drogę, postanowiłam że będę prowadzić notatki ze zmian, które dzieją się w mojej psychice i w moim ciele. Myślałam o [...]
Magiczne daty
Czy czekałaś kiedykolwiek na tak zwaną magiczną datę, aby coś zacząć? Ja wielokrotnie. Najlepiej zaczynało mi się diety od poniedziałku, a każdy nadchodzący rok miał być już tym czystym – od A do Z. Chyba nie muszę Ci mówić jaki był tego rezultat. Jak pewnie dobrze wiesz, w takim podejściu można się nieźle zagubić. Oto list od jednej z Wilczyc: [...]
Świadectwo Agi
Dzisiaj świadectwo Agi, mojej kolejnej wspaniałej podopiecznej, która już na początku naszej współpracy zapowiedziała mi, że kiedyś o niej napiszę. No to piszę. Zobacz, że można się z tego prosto i szybko wyciągnąć. Nie marnuj kolejnych lat, bo teraz jest Twoja kolej. Już czas. * Świadectwo to dedykuję mojej mamie, która zawsze we mnie wierzyła. Kocham Cię mamo. Dzięki Tobie [...]
Niewinne
Nienawidzisz swojego ciała, gardzisz nim, oceniasz, wymagasz niemożliwego. Nie kochasz. Ale ono kocha Ciebie; na zabój, na śmierć. Na zawsze. W nim mieszka najcenniejsze to co masz; światło zwane Twoim życiem. A ciało chce go doświadczyć w pełni, zanim zgaśnie. Chce więc zachłannie: Oddychać pełną piersią i dusić się ze śmiechu. Marznąć przy kominku i parzyć sobie usta herbatą. [...]
Jestem taka piękna!
Kilka tygodni temu, moja dawna podopieczna napisała do mnie cała rozentuzjazmowana, że powinnam natychmiast wybrać się na film „Jestem taka piękna”. Kasia zachwalała i zachwalała a jej wywodom nie było końca; że super, że śmieszny, że daje do myślenia, że każda Wilczyca powinna go zobaczyć, że mam natychmiast iść do kina i usiąść najlepiej w pierwszym rzędzie. O rany – [...]