Ciało idealne

Jak wygląda ciało idealne? Zapytałam o to mojej podopiecznej, która wychodzi z wieloletniej anoreksji i dostałam następującą odpowiedź:

Takie ciało jest smukłe, opalone z idealnie gładką skórą. Mięśnie muszą być ładnie zarysowane, pupa okrągła, biust jędrny, brzuch płaski. Ważne, żeby proporcje były dobre; biodra nie za szerokie, uda niezbyt masywne, długie nogi. To jest niedościgniony ideał, do którego – jak już wiem – nie muszę dążyć.

To cudownie, że wiesz, że nie musisz do niego dążyć. To bardzo dużo. Pozwól jednak, że zaoferuję inną definicję idealnego ciała:

Ciało idealne to ciało niedoskonałe.

Naznaczone rozstępami po ciąży
Z cellulitem i luźną skórą
Z krótkimi nogami i szerokimi plecami
Z małym biustem
Z dużym biustem
Z małym tyłkiem
Z dużym tyłkiem
Z brzuchem wypukłym i wklęsłym

Ciało idealne to ciało w takim wieku, w jakim jest.

Gibkie u dziecka
Sztywne u staruszka
Z plamami na dekolcie od słońca
I zmarszczkami na twarzy
Z niesprawną nogą, bolącą ręką
Garbate, krzywe, proste jak struna.
W pełni sił lub bez energii,
Na łożu śmierci i prosto z porodówki

Ciało idealne to ciało kochane.

Blade i opalone
Owłosione, wydepilowane, łyse
Z pomalowanymi paznokciami
Z paznokciami obgryzionymi
Wyćwiczone na siłowni i rozciągnięte na jodze
Dotlenione „tylko” na spacerze i usadzone wygodnie w fotelu
Z makijażem na twarzy czy tłustymi włosami
W kreacji wieczorowej i w dresie

Każdy z nas ma idealne ciało. Dostaliśmy je od Natury, jako dom dla naszej duszy. One jest dokładnie takie, jakie miało być. W ten wyjątkowy sposób doświadczasz bycia człowiekiem. Tu nie ma pomyłek.

Nie możesz być brzydka czy „nie taka”, tak jak żadne drzewo w lesie nie może być wybrakowane – nawet jeżeli powykrzywiały je jakieś niewidzialne wiatry.

Wszelkie oceny to złudzenia; sny ludzkiego ego, które nie wie, że śni. Nie ma się tym co przejmować.

Dbaj o swoje ciało i kochaj je; karm dobrze, wyprowadzaj na spacer, nie truj i nie męcz. Już teraz masz wszystko, czego potrzebujesz, by być szczęśliwa i nic nie musi być „inaczej”.

Published On: 2 kwietnia, 2021Kategorie: Bulimia i kompulsy
ania gruszczynska wilczoglodna mentoring banner

Zobacz program, który pomoże Ci odzyskać kontrolę nad jedzeniem

Ze swoimi zaburzeniami byłaś już nawet u wróżki?
 Zobacz program, który w końcu Ci pomoże! 
Odzyskaj 100% kontroli nad jedzeniem, swoim ciałem, zdrowiem, czasem i życiem.

7 komentarzy

  1. Avatar
    Ela 2 kwietnia, 2021 at 10:04 pm - Odpowiedz

    Piękny post Aniu, dziękuję

  2. Avatar
    Zofia 2 kwietnia, 2021 at 10:34 pm - Odpowiedz

    Niestety. nikt nie wmówi mi, że moje ciało jest idealne. Ciało uszkodzone, przez co już do końca życia trzeba brać leki, skażone chorobą, przez którą ktoś nad nim musi pracować na stole operacyjnym; gdyby było idealne, nie trzeba by było nic z niego wycinać, poprawiać funkcjonowania organizmu, którego nie zaatakował wirus ani bakterie, lekami… Ciało idealne nie zachorowaloby samo z siebie, byłoby zdrowe. Wolałabym już nie mieć ciała i wynieść się z tego cholernego świata gdzie indziej.

    • Avatar
      Wilczo Glodna 3 kwietnia, 2021 at 9:08 am - Odpowiedz

      Odpowiem na to publicznie we wtorek. Bardzo mi przykro, że cierpisz <3

    • Avatar
      Jagoda 3 kwietnia, 2021 at 3:28 pm - Odpowiedz

      Trzymaj się Zosiu

  3. Avatar
    Joanna 5 kwietnia, 2021 at 9:34 pm - Odpowiedz

    Przytulam Ciebie Zosiu, jeżeli mogę

    • Avatar
      Marta 6 kwietnia, 2021 at 9:53 pm - Odpowiedz

      Jestem z Tobą Zosi całym serduszkiem

  4. Avatar
    40latka 11 kwietnia, 2021 at 11:44 pm - Odpowiedz

    Przegladalam ostatnio album z malarstwem z wszystkich epok. I doszłam do wniosku, że są różne mody i upodobania…I że co wiek to nowe ideały…I doszłam do wniosku, że nie wiem jak NAPRAWDĘ wygląda ciało kobiety….zawsze pokazuje się akurat te co odpowiadają modzie. Albo te co sport lub odchudzanie ukształtowało na potrzeby widza (obecnie chirurgia). Ale czy kobiety (np. 30 letnie) mają płaskie brzuchy? Jak naprawdę natura ukształtowała nasze ciała…..gdzieś zgubilyśmy trzeżwe myślenie…zapomnieliśmy jak wyglądały antyczne rzeźby kobiet, a przecież one też pewnie były poprawianie przez artystę (może amatora pulchnych ramion). I