Niedziela bez Wilka: krótkie świadectwo Jakuba
Cześć Kochana!
Na wstępie mojej wiadomości pragnę Ci podziękować. Podziękować za to, że dzięki Tobie mogę żyć. Zaburzenia odżywiania to problem, który dotyka nie tylko kobiety, ale również i mężczyzn – jestem tego przykładem.
Dzięki Tobie mogę teraz czerpać radość z jedzenia i nie bać się go. Ważę 81 kg/191 cm wzrostu, niby w normie, ale cały czas dążyłem, aby było mniej. Wiem głupota.
Jadłem 500 potem 1000 i 1600 kcal. Nic nie dawało efektów, waga stała. Do tego napady bulimiczne. To wszystko wpłynęło nie tylko na zdrowie, ale również psychikę.
Od momentu poznania Twojego kanału (cudownego kanału, ratujesz ludzi przed śmiercią) zacząłem jeść tyle, ile mój organizm potrzebuje. Pogodziłem się z tym, że przytyje. Ba! Nawet teraz chce to zrobić.
Dzięki Twojemu kanałowi mogę normalnie się odżywiać i żyć bez strachu. Długo by tu pisać. Napisałbym 100 stronnicowy arkusz podziękowania, ale zapewne masz dużo takich wiadomości jak moje.
Trzymaj się cieplutko, pozdrawiam,
Jakub.
Rzeczowo, konkretnie tego mi brakuje przez zaburzenia odżywiania.