Wilczo Glodna
Kredyt zaufania
Garść pytań od moich podopiecznych: - Dlaczego na początku mogłam być na diecie 1500, 1000 lub nawet 500 kcal, nie miałam rzutów na lodówkę, a waga spadała jak szalona? - Dlaczego mój chłopak ogranicza zboża z powodu choroby jelit i nigdy nie ma z tego powodu dziwnych myśli o zeżarciu wszystkiego w zasięgu wzroku? - Dlaczego sąsiadka przeszła na dietę, [...]
Osobne rzeczywistości
Jak pewnie wiesz, znaczną cześć mojego czasu poświęcam mentorowaniu osobom z zaburzeniami odżywiania (i nie tylko). Podczas naszych sześciu tygodni razem, wychodzą oczywiście inne kłopotliwe sprawy, którym się przyglądamy. Człowiek jest systemem naczyń połączonych i każdy aspekt życia ma wpływ na inny. Nigdy nie jest tak, że gadamy tylko „o żarciu” i to wszystko. Jeśli mam być szczera, tym tematem [...]
Czy ciało idealne może chorować?
W piątek napisałam mały tekst o ciele idealnym. Pod nim pojawiła się komentarz Zofii: Niestety nikt nie wmówi mi, że moje ciało jest idealne. Ciało uszkodzone, przez co już do końca życia trzeba brać leki, skażone chorobą, przez którą ktoś nad nim musi pracować na stole operacyjnym. Gdyby było idealne, nie trzeba by było nic z niego wycinać, poprawiać funkcjonowania [...]
Ciało idealne
Jak wygląda ciało idealne? Zapytałam o to mojej podopiecznej, która wychodzi z wieloletniej anoreksji i dostałam następującą odpowiedź: Takie ciało jest smukłe, opalone z idealnie gładką skórą. Mięśnie muszą być ładnie zarysowane, pupa okrągła, biust jędrny, brzuch płaski. Ważne, żeby proporcje były dobre; biodra nie za szerokie, uda niezbyt masywne, długie nogi. To jest niedościgniony ideał, do którego – jak [...]
Metabolizm i Spółka z Zoo
Żył sobie kiedyś pewien gościu o nazwisku Metabolizm. Nic specjalnego nie wyróżniało go tłumu innych mu podobnych. Nie był ani wysoki, ani niski, ani szybki, ani wolny. Uwijał się po prostu przy swoich sprawach i nigdy nie domagał się uwagi. Codziennie chodził on do pracy w pewniej bardzo dużej i bardzo ważnej firmie. Ta firma nazywała się Ciało Spółka z [...]
Niedziela bez wilka: Rzeka Anoreksja Kingi
Ten list został napisany przez moją podopieczną Kingę (34) do mojej podopiecznej Ady (18). Obie cierpią na sen zwany anoreksją. Jedna z nich dopiero zaczyna, druga śni go już prawie tyle, ile ta pierwsza ma lat. Postanowiłam podzielić się tym listem także z Tobą. Warto zobaczyć, jak to wygląda naprawdę. Droga Ado! Jak się czujesz? Zupełnie nie wiem, jak zacząć [...]
Przypowieść o mężczyźnie, co stracił wszystkie swoje konie
Opowiem Ci taką historię: Pewien mężczyzna we wsi, stracił wszystkie swoje konie. Ktoś przez roztargnienie zostawił otwartą furtkę zagrody i nocą zwierzęta uciekły w las. A może to chochliki spłatały ten figiel? Nie wiadomo. Rano nie było po nich śladu (i po koniach, i po chochlikach). Wieść obiegła inne domostwa i ludzie zeszli się lamentować nad stratą sąsiada. Oj jaki [...]
Niedziela bez Wilka: Agnieszka, co schudła 20 kg, nie wiedząc kiedy.
Cześć, Zbierałam się bardzo długo, żeby napisać. Zmotywował mnie ostatecznie Twój dzisiejszy wpis o otyłości. Przede wszystkim chcę Ci bardzo podziękować za to, co robisz - za odwagę, siłę i mądrość, która pozwoliła Ci wyjść z zaburzeń odżywiania i zacząć pomagać innym. Mnie bardzo pomogłaś. Wpadłam na Wilczo Głodną dzięki FB koleżanki. Długo i dużo czytałam, analizowałam i internalizowałam. Jestem [...]
Niedziela bez wilka: 20 lat bulimii i jeden „klik” Kasi
Witaj Aniu! Od dłuższego czasu nosiłam się z zamiarem napisania do Ciebie. Nie znamy się, ale jesteś jedną z najważniejszych osób w moim życiu; zmieniłaś moje życie! Myślałam, że skoro mam bulimię od 20 lat i jak wydawało mi się próbowałam już wszystkiego (liczne bezskuteczne terapie + psychotropy), to już tak umrę rzygając kilka - kilkanaście razy dziennie! No i [...]
Jak powiedzieć bliskim o zaburzeniach odżywiania?
Bardzo często dostaje takie pytanie. Czujesz, że musisz zwierzyć się komuś bliskiemu, bo już dłużej tak nie wytrzymasz i potrzebujesz wsparcia. A może przyczyną są pieniądze na leczenie, których nie posiadasz, a chcesz w końcu coś z tym zrobić. Albo kieruje Tobą tak zwany „moralniak”? No bo ileż można kłamać na temat częstych wizyt w toalecie i wahań wagi? Jakikolwiek [...]