świadectwa

Niedziela bez wilka: spokój i zgoda ze sobą Ewy

9 sierpnia, 2020|Świadectwa|

Cześć Aniu, Mam 53 lata i od wielu lat zmagam się z nałogiem kompulsywnego jedzenia, który niszczył moje życie rodzinne i zawodowe, nie pozwalając na ustawienie priorytetów i skupienie się na rzeczach ważnych. O życiu „w zgodzie ze sobą” już nie wspomnę. Zaznaczę przy tym, że mam 2 mądrych dorosłych synów (na wylocie) i fajnego męża, z którym jestem od [...]

Niedziela bez wilka: niesamowite wnioski Aleksandry.

14 czerwca, 2020|Świadectwa|

Dzień dobry, Pisałam już swoją historie (dieta, a potem napady). Prosiłam o pomoc, nie wierząc, że sama mogę ją sobie zapewnić. Minął miesiąc i tym razem pisze przede wszystkim, żeby pani podziękować. Mogę z czystym sumieniem, powiedzieć, że skończyłam z bulimią. Dziękuje za każdy post, tekst i film. Tak dużo mnie to nauczyło, zmieniło mój sposób myślenia. Moja „przygoda” z [...]

Niedziela bez wilka: Monika i jedzenie lepsze niż psychotropy

7 czerwca, 2020|Świadectwa|

Dzień dobry Aniu! A wręcz dzień bardzo dobry! Chcę Tobie tak bardzo podziękować. Zrezygnowałam ze wszystkich psychologów, psychiatrów, zaufałam Tobie i to najlepsze co mogłam zrobić! Pisałam kiedyś do Ciebie tak bardzo zdesperowana, na początku extreme hunger, a Ty napisałaś mi że mam jeść. Zaufałam Tobie bardziej niż samej sobie i chociaż często płakałam z bólu, z przejedzenia, z niemocy, [...]

Niedziela bez wilka: Ania ze szpitala w Obrzycach powraca!

24 maja, 2020|Świadectwa|

Dzisiaj list Ani, którą znacie z moich poprzednich postów. Ania najpierw oskarżyła mnie, że wszystko upraszczam, potem zaś napisała mi, że to jednak było proste i że przeprasza. Dzisiaj zaś kompletnie podziela mój pogląd na zaburzenia odżywiana i ich „leczenia”. Co się zmieniło? Hej Kochana Aniu, Piszę do Ciebie po raz kolejny, ponieważ ostatnio wpadło mi do głowy, aby przeczytać [...]

Niedziela bez wilka; Zuza, co o dziwo, nie jest głupia

17 maja, 2020|Świadectwa|

Myślę, że jestem w stanie powiedzieć już, że moja podróż z choroba dobiegła końca. Na bulimie i anoreksje choruje od 11 roku życia, teraz mam 26 lat. Moja waga wahała się między 45 kg a 100 kg (raz przytyłam z 51 kg do 100 w 6 miesięcy, to się nazywa extreme hunger). Potrafiłam nie jeść tydzień, ćwiczyć tabatę 5 razy [...]

Niedziela bez Wilka: Julia, co zrozumiała że ekstremalny głód jest dobry

10 maja, 2020|Świadectwa|

Witaj! Jestem Julia i niedługo (za miesiąc hurra) skończę 18 lat. Zawsze byłam drobną osóbką (158 cm wzrostu), aż do pewnego czasu... Od dziecka byłam bardzo, bardzo, bardzo, BARDZO chuda. Do tego biegałam więc naturalnie miałam widoczne mięśnie na całym ciele. Rodzice obawiali się, że mam jakieś zaburzenia odżywiania, gdy ja najzwyczajniej w świecie jadłam wtedy, kiedy byłam głodna i [...]

Niedziela bez wilka: Karolina, co miała utyć 3 kg, a schudła 5 kg

12 kwietnia, 2020|Świadectwa|

Niecały tydzień temu zakończyłam mentoring z Anią i cały czas nie mogę uwierzyć w to co się wydarzyło. Przez kilka miesięcy zastanawiałam się czy na pewno nie poradzę sobie sama, ciągle próbowałam i ciągle przegrywałam. Mam 47 lat i od dziecka pochłaniałem słodycze. Potem słodycze zamieniłam na alkohol. Od ok 2 lat nie piję alkoholu i w związku z tym [...]

Niedziela bez wilka: Karolina, co zmieni świat

5 kwietnia, 2020|Świadectwa|

Dzień dobry, Chciałam bardzo pani podziękować. Jest pani niesamowita i zawsze będę panią podziwiała. Pisałam już do pani niejeden raz i zawsze otrzymuję pomoc. Bardzo dziękuję. To między innymi dzięki pani wyzdrowiałam. Przez cztery lat chorowałam na zaburzenia odżywiania. Teraz jest już naprawdę bardzo dobrze. Przeszłam przez anoreksję, kompulsywne objadanie się, napady wilczego głodu, ortoreksję, zwykłe głodówki, posty, diety. Ćwiczyłam [...]

Niedziela bez wilka: Joanna, co zjadła słoik majonezu i schudła 5 kg

29 marca, 2020|Świadectwa|

Hej Aniu, Przyszła i pora na moje świadectwo, które piszę po ponad pół roku od zakończenia naszej współpracy. Jak tak policzyłam, to z wielkim zdziwieniem odkryłam, że moja wredna gadzina miała już 18 lat! No proszę, największa pora, żeby opuściła matkę żywicielkę i poszła w świat! Od kiedy pamiętam wiecznie byłam na diecie. Od katorżniczych samozwańczych po profesjonalne, pod okiem [...]

Niedziela bez wilka: Agata, co nie patrzy na cyferki

22 marca, 2020|Świadectwa|

Hejka, Ostatni raz pisałam do Ciebie 12 grudnia 2018 roku (miałam wtedy 16 lat) z pytaniem co mam zrobić i odpisałaś mi, że na Twoim blogu jest wszystko, co odpowiada na moje pytania. Powiem szczerze, że w tamtym momencie nie była to satysfakcjonująca mnie odpowiedz, bo wydawało mi się, że bloga już czytałam. Owszem czytałam, ale bez wgłębienia się i [...]

ania gruszczynska wilczoglodna mentoring banner

Zobacz program, który pomoże Ci odzyskać kontrolę nad jedzeniem

Ze swoimi zaburzeniami byłaś już nawet u wróżki?
 Zobacz program, który w końcu Ci pomoże! 
Odzyskaj 100% kontroli nad jedzeniem, swoim ciałem, zdrowiem, czasem i życiem.