

Cześć kochana,
Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że w końcu tutaj trafiłaś!
Domyślam się, że Twoja droga do tego miejsca była kręta? Rozumiem Cię w stu procentach, moja też! Na szczęście jest to Twój ostatni przystanek. To, co zaraz tu przeczytasz, definitywnie zakończy Twój problem z jedzeniem.
Polecam zacząć właśnie od tej sekcji, bo w niej zawarłam esencję tego bloga. Dzięki poniższym postom zrozumiesz, co tutaj „nie gra” i natychmiast będziesz wiedziała, gdzie postawić kolejny krok. Zapnij pasy, bo Twoje życie za chwilę się odmieni. Do dzieła!
TU ZACZNIJ
Sport przy recovery
Dzisiaj, zanim przejdziemy do wpisu, chciałabym Ci przedstawić naszego nowego ilustratora. Jest nim dobrze wam znany z Wilczego Stada, Mr. Janik Bermudzki – osobowość o tyle barwna, co – jak się okazuje – uzdolniona. Prezentujemy więc pierwszy post stworzony wspólnymi siłami! Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie długa i owocna, a rysunki przypadną wam do gustu. Ja osobiście jestem pod [...]
Przypadek Natalki, co zapomniała o swojej bulimii
Opowiem wam dzisiaj wyssaną z palca historię, do której napisania zainspirowała mnie moja podopieczna, borykająca się z konsekwencjami wieloletniej anoreksji (wzrost wagi, nie odczuwanie głodu i sytości, objadanie się, ogólne zagubienie). Zapytałam ją niedawno „A co by było, gdybyś straciła pamięć? Przecież zapomniałabyś wtedy jak być „chora”, prawda? Wszystkie zasady, ograniczenia i wierzenia zniknęły by w jednym momencie i nawet [...]
Leki psychotropowe na bulimię
Jak do tej pory unikałam tego tematu z powodu jego kontrowersyjności. Już nie raz zarzucono mi, że się wymądrzam i zniechęcam ludzi do wizyty u lekarza. Dlatego do takich artykułów muszę się zebrać w sobie i przygotować na ewentualne cięgi. No to się zebrałam i piszę. Zanim jednak zacznę, muszę uprzedzić o jednym: to jest post zawierający moje wnioski, jakie [...]
Cud
To jest świadectwo Oli. Ola była jedną z najbardziej zaburzonych podopiecznych jakie kiedykolwiek miałam zaszczyt prowadzić. To co się z nią stało w tak krótkim czasie (30 dni) zakrawa na cud. Przeczytaj jej słowa skierowane do Ciebie i do swojego ciała. Aniu, nie potrafię tak pięknie pisać jak Ty ale to zupełnie szczerze jako podsumowanie mojej pracy z Tobą. Cześć [...]
Uzależnienie od wymiotów
Z góry przepraszam za dosadność i graficzność tekstu. Pisanie o wymiotach to nie spacer w parku. Starałam się jednak zrobić to i z taktem i, jak zawsze, w swoim stylu. Mimo ciężaru tematu, życzę przyjemnej lektury. * Jak same doskonale wiemy wymioty to kompensacja zjedzonych kalorii. Robimy to po to, by nie przytyć po ataku jedzenia. Jest to dla nas [...]
Sytość i najedzenie
Czy sytość i najedzenie to samo? Absolutnie nie. Jaka jest więc różnica między tymi dwoma stanami i dlaczego jest to niezmiernie ważne? Zaraz wyjaśnię, bo bardzo często obserwuję jak mylicie ze sobą te dwa pojęcia. Zdarza się, że moja dopoieczna potrafi się ze mną kłócić, że przecież ona najadła się tą sałatką i dlaczego się czepiam, że za mało. A [...]
Czy osoba z zaburzeniami odżywiania musi być chuda?
Zostałam poproszona, przez moją dawną podopieczną, żebym napisała post dla bliskich, o oczywistej dla nas sprawie: O tym, że osoba z ED wcale nie musi być chuda. Waga nie definiuje stopnia zaburzenia. Boli nas bardzo, że ignoruje się nasz problem, no bo "przecież jemy i o co nam chodzi" albo "żremy za dużo i to tylko brak silnej woli", no [...]
Podjadanie pomiędzy posiłkami
Ania, a ty nie podjadasz pomiędzy posiłkami? – Padło pytanie na pierwszym Skype z moją nową podopieczną - Tak nic a nic? Nigdy? Mogłabym odpowiedzieć na nie po prostu „Nie” i wyjść na super bohaterkę w oczach mojej rozmówczyni. Zamiast tego, postanowiłam przekonać ją, że to pytanie opiera się na fundamentalnie błędnych przesłankach. Przyjrzyjmy się im. Rozumowanie osoby na wiecznej [...]
Wpadka
Często piszesz do mnie zrozpaczona: Znowu miałam wpadkę. Już myślałaś, że idzie tak dobrze, a tu taki upadek, klęska, porażka. Wszystko przepadło! Brzmi znajomo? Kiedy przechodziłaś to ostatni raz? Wczoraj, w tym tygodniu? W tym miesiącu? Czas więc, bym opowiedziała Ci o moim największym potknięciu, które przesądziło - jak widzę po latach - o wszystkim. Chcę Ci pokazać, że ja [...]
Spowolniony metabolizm, Hashimoto i inne cuda
Jakiś czas temu zauważyłam ciekawą zależność. Bardzo duży procent moich podopiecznych (a było ich już ponad sto, przez ostatnie dwa lata), oprócz zaburzeń odżywiania cierpi także na Hashimoto, insulinooporność lub zespół jelita drażliwego. Na początku w ogóle nie połączyłam tych faktów – no chora jest i już – ale przy dziesiątym takim przypadku, zaczęłam się zastanawiać, czy jest w tym coś więcej. Hm, na pewno tak. Natychmiast zakopałam się w internecie i książkach, szukając potwierdzenia [...]